- przez Mr. Konsument
Komunistyczny produkt, .. gdy sprzedawano pseudo zachodnie produkty, nadal jest wprowadzany na rynek, .. pomimo, że jest to produkt niezgodny z przyjętymi zasadami.
Chyba tylko dla producenta .. normalne jest konsumowanie chleba z ryżem ..
Pan prezes .. dumny z produktu w wielu wystąpieniach, chwali się produktem , ale chciało by się zapytać – czy naprawdę w jego rodzinie kromkę chleba smaruje się .. ryżem .. ???
Paprykarz czyli pasta rybna z papryką i przyprawami, to dość popularna pasta do smarowania chleba, ale co w tym paprykarzu – z tej wytwórni – robi ryż .. ???
W czasach komuny [komunizmu], gdy się oszukiwało na wszystkim i dodawało czego się da – by sprzedać więcej takiego “mniej prawdziwego” produktu, to może jeszcze uchodziło .. Były to przecież czasy, gdy ludzie w pewnym sensie głodowali i nie było co kupić w sklepach..
Teraz jednak dodawanie do pasty rybnej przeznaczonej do smarowania chleba, ryżu w dużych ilościach, to raczej przykład zwykłego chamstwa niż powód do dumy.. Czy ja źle interpretuję jak używać ten “produkt”.. ??
Gdzie Pan Panie prezesie, widział taki produkt w krajach zachodnich – za granicą .. ??
Czy może według Pana za granicą “głupi” producenci i “głupi” konsumenci, nie wpadli na to, by chleb smarować pastą rybną z ryżem .. ?? A może pasta rybna na chleb, to powinna być .. bez ryżu .. ?
Wstyd Panie “prezesie”…… !!!!! Pomnik Paprykarza ??? Zamiast pomnika, może niech Pan produkuje smaczny zgodny z zasadami produkt .. smaczną pastę rybną …
Paprykarz tak,.. ale bez ryżu.. poza tym produkt powinien być smaczny, a nie “taki sam jak w komuniźmie”, czyli “ciężka” do konsumcji czerwona breja.. Po pierwszej kromce, już raczej trudno “zdecydować się” na kolejną kromkę.. no chyba, że po wypiciu.. “litra” wódki.. A może, to produkt dla “takiego klienta”.. ??